Miłość
Bo czym miłośc tak naprawdę jest?
Chusteczka mokra od łez..
Ty o tym nie wiesz
Rozmów coraz mniej
A łez coraz więcej.
Zjada nicość mnie..
Marzenia - zjada wszystkie
Wspomnienia – tylko je pozostawia
Życie utrudnia.
Od środka mnie zabija
Śmierci mej się przygląda.
Miłość…Zakuwa w kajdany
Zadaje kolejne rany
Miłość jest złem
Niby białym a jednak czarnym tłem
Po prostu złudzeniem
Niby dającym szczęście a jednak nie!
Najlepiej jej unikać
Gdy się ją spotyka – uciekać
Chować za maską obojętności
By potem nie robić przykrości.
...Nikt nie wie...
autor
Juliiet
Dodano: 2007-03-01 18:58:04
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.