Miłóść aż po grób
POpatrz, upadłam twarzą w piach. Brak mi sił, by znowu wstać.
Nieruchoma,
Milcząca
Leżę.
Podchodzisz do mnie
i łapiesz mnie za rękę.
Pochylasz się nad moim
wpółumarłym ciałem.
Usta
choć nieruchome
Czują
te ostatnie zespolenie warg.
Moment ostatniego pożegnania.
Opadają powieki.
Ciemność.
I ostatnia myśl:
Tk bardzo Cię kocham.
Popatrz na nią, nie chce jej się żyć. Kiedyś miała wszystko, teraz nie ma nic.. [*]
autor
Lady_Silent
Dodano: 2007-04-29 16:39:22
Ten wiersz przeczytano 635 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.