Miłość cierpieniem?
Miłość nie trwa wiecznie. To lekcja życia. Musisz być na niej pilny, by nabrać sił i zwalczyć cierpienie, które przynosi rozstanie...
Jestem tutaj!
Tutaj zamknięta, przez brak Ciebie, w
pułapce.
Bezkres oceanu mych łez – moim
domem.
Nadzieja – moją tratwą.
Utkwiłam w labiryncie wspomnień.
Niebo nade mną spowiły kłęby czarnych
chmur.
Huragan przyniósł cierpienie!
Pytasz dlaczego?
Gdy świeciło słońce,
My staliśmy na łące – szczęśliwi.
Nagle (ona) błyskawica, mnie oślepiła,
(ona) mgła przysłoniła mi oczy…
Gdy się ocknęłam Ciebie przy mnie nie
było.
Zabrało mi Ciebie Twoje męskie ego!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.