Miłość czy... ułuda?

Echi masz rację dużo ich powstało, jedno mówią że za
dużo, a drudzy odwrotnie. W tej Boskiej materii nie ma
mądrych, niech piszą jak uważają za stosowne, byle jak
piszesz nie trąciło banałem.

W Nowym Roku życzę Ci niebanalnej miłości bo takie
wyzwalają przeżycia, otwierają na świat. Reszta sama
przyjdzie niepostrzeżenie.

Można by rzec: tyle już wierszy o miłości
powstało...;) Niebanalnie. Pozdrawiam serdecznie i
życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:)

Grażynko kamień z serca zapomnijmy o tym czym prędzej,
bo mamy na to tylko 6 godzin. A teraz proszę szykuj
kiecki i na bal.

Aniu za to pochylenie się nad miłością dziękuje, za
nią można oddać nawet życie, co wielu czyniło.

Pozdrawiam Aniu samych cudownych chwil w przyszłym
roku, miłości, przyjaźni, serca na dłoni a zdrowia
przede wszystkim.

Ok, Grzesiu, niech tak będzie,
u mnie też bywają zmienne, ale to na ogół jest
wynikiem prowokacji, które fajne nie są, można
odpłacić pięknym za nadobne, tylko, że to błędne
koło...
Zatem wszystkiego dobrego Grzesiu i Tobie po raz wtóry
życzę.

Grażynko ciernie odrzućmy lub lepiej zostawmy w starym
roku, niech się staruszek /ha ha/ nimi napasie.
Otwieramy opcję zero, otwieramy skalę
od nowa... może być? Kiedyś Ci napiszę skąd te moje
zmienne nastroje, spróbuję nad nimi zapanować.
Przepraszam moja Droga.

A za moment Nowy roczek i będę rozgrzeszony, czy tak?
Wszystkiego Dobrego w następnym roku już za 6 godzin.

Pięknie pochyliłeś się wierszem nad miłością w ten
ostatni dzień roku.
Pozdrawiam Cię i życzę by w 2020 roku każdy dzień
niósł Ci szczęście :)

Miłość potrafi mieć skrajnie różne twarze, wiersz
ciekawy.
Pomyślności w Nowym Roku życzę, Grzegorzu, mimo, że
moja pamięć niestety czasem jest zbyt dobra i ciernie
w niej tkwią, ale to już przeszłość starego roku za
moment...

Wandziu dziękuje że Ci się spodobał, był pisany na
raty, jak wszystkie moje wiersze, nieraz 3 lata.
Bo mi się nigdzie nie spieszy, niech szufladują.

Miłej zabawy sylwestrowej a w Nowym Roku samych
hucznych uciech, zdrowia i spokoju ducha.

Aniu a cóż ja wczoraj takiego zbroiłem, awansem
przepraszam nie wiedząc za co, muszę poszukać tu i
tam, może coś znajdę. A skąd znasz te słowa, nigdzie
ich nie emitowałem, czytasz w moich myślach?

Baw się dobrze wieczorem i nie gniewaj się na gbura.

Wspaniały :)
Szczęśliwego Nowego Roku :)

Chociaż wczoraj nie byłeś najmilszy dla mnie, życzę Ci
Grzegorzu na ten Nowy Rok dużo szczęścia. A słowa
wiersza jak by znajome...

Marylko to raczej apel do Boga nie do mnie, ale może
się zlituje i Cię wysłucha.

Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku,z miłością,
szczęściem, bez stresów, kłopotów. Dobrej udanej,
zabawy Sylwestrowej.

Niech w Bożych podszeptach będzie tylko miłość.
Wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku :)

Ewciu uznałaś to za odę, no nie, trochę jej brakuje
poleciałem raczej po wierzchu, temat nie był zgłębiony
całościowo. Zwróciłem raczej uwagę na jej kontrasty
charakterystyczne dla tego uczucia.

Spełnienia marzeń w Nowym Roku, szczęścia i oczywiście
bezgranicznej miłości.