miłość gestem wyrażona
tyle godzin spędzam tak
jakby skończyć miał się świat
nie ma bólu nie ma strachu
tylko radość drzemie we mnie
spontaniczny i nieoczekiwany
mój gest jest dla ciebie sygnałem
myślą marzeniem zdaniem
podrzuconym nierozszyfrowanym
mówię i piszę niby tak jest
lecz najbardziej liczy się gest
nie myśl nie słowo
którego i tak nie zrozumiesz
bo me słowa ranią
lecz nie tak jak twoje
ambicja nie pozwala mi
na takie wyrażanie uczuć
i choć pewnie się domyślasz
na co komu to się zda
to ja gestem mówię tobie
w twoich oczach iskra ma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.