miłość i nienawiść ze sobą...
smutek w mych oczach
od dawna gości
nie ma spokoju
nie ma radości
tęskne spojżenie mi pozostało
za tym co mi odebrano
czasem przeszłym dla mnie się stałeś
do niedawna teraźniejszością się
wydawałeś
przyszłość z Tobą wiązałam
granice miedzy nami
zazdrość zbudowała
miłość z nienawiścią
w naszym łózku spała
obok nich
miłość nasza
słabła
konała
serca
oszukały nas
na niebie nie ma
naszych gwiazd
zabrał je
nie dający się
cofnąć
bez - czas
autor
cashmir
Dodano: 2008-05-07 07:26:48
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Zawsze myslalam ze milosc z zazdrocia biora sie za
bary,,,ale o nienawisci
niewiele slyszalam ...bardzo refleksyjny wiesz.
źle, nawet bardzo :(. rymy niedobre w stylu:
"stałeś"-"wydawałeś" , "spała-zbudowała" . Wiersz
nierytmiczny, a w dodatku wypełniony oklepanymi
frazesami, powielanymi na beju przez setki autorów:
'miłość z nienawiścią
w naszym łózku spała", "miłość nasza
słabła
konała
serca
oszukały nas". bardzo źle.
najgorszy początek , bo nie pasuje rytmicznie i
formalnie do reszty, jest jakby wyjęty z kiepskiej
rymowanki : "smutek w mych oczach
od dawna gości
nie ma spokoju
nie ma radości". daj go z powrotem do szuflady.