MIŁOŚĆ NIGDY NIE UMIERA
Gdy spojrzałam w Twoje oczy
wiedziałam ze ich nie zapomnę
były jak ocean bez dna
świeciły jak słońce na niebie.
Twoje oczy mądrze patrzyły
one mowiły za Ciebie tak wiele
najpiękniejsze były gdy ukradkiem
spoglądały
wtedy czułam się niepewnie.
Twój dotyk to szał moich zmysłów...
Na twarzy noszę zadumy cień
Jest tyle chwil, dla których warto żyć
W każdym cierpieniu jest sens.
Wielka miłość nie umiera
choćbyś do niej strzelał
mówisz nie moge zbyt wiele chcieć
więc popatrz chwilę wstecz
ona znajdzie drogę Ty dobrze o tym wiesz
....
Komentarze (13)
Przyjemne sa spojrzenia ukradkiem.Takie najbardzie sa
ujmujace i najdluzej je sie pamieta.Cieply,romantyczny
wiersz.
zazdroszczę Ci optymizmu i patrzenia na świat,ja tak
nie umiem..w cierpieniu nie ma piękna gdy zbyt wiele
już obiecano ,zbyt wiele wyznano..jednak forma utworu
staje się tutaj wybaczeniem,cenne wyznanie..
Proszę mi wybaczyć komantarz, ale muszę się sprzeciwić
powszechnej, zbyt nadużywanej 'prawdzie' bo jest
kłamstwem tylko zbyt często powtarzanym, żeby można
było w nie uwierzyć ;) Nie ma rzeczy nieśmiertelnych
na świecie - miłość też umiera!
Nawet choćbym do niej strzelał - i to jest
najpiękniejsze w miłości - niezniszczalność.
Jednocześnie czasami takie bolesne. Podoba mi sie twój
wiersz.
Ty piszesz że nigdy nie umiera a ja wiem że umiera i
nit mi nie wytłumaczy że to nieprawda . Wszystko
umiera co żyje i to jest logika życia i śmierci .
Można się łudzić że jest inaczej , jednak brutalna
rzeczywistość pokazuje co innego . To dobrze że ty
myślisz pozytywnie na ten temat . Dlatego daję ci głos
za wiersz .
masz racje miłość prawdziwa nie umiera..przetrwa
wszystko..Twoja również;powodzenia/+/ładnie
Milosc nigdy nie umiera, ale z drugiego 'wymiaru nigdy
nie wraca,,,trzeba ja szanowac zeby zyla
wiecznie,,,pelen zachwytu wiersz.
"Wielka miłość nie umiera
choćbyś do niej strzelał "... niech przez to
strzelanie, miłość pozostanie. Wiersz zachwycający
radością cierpienia tchnący .
Bardzo sliczny wiersz:)sama tez pamietam...te
chwile...
Ja tez najlepiej pamietam te ukradkowe
spojrzenia...Moze jeszcze kiedys powiem " twoje oczy
tak wiele mowia". Rozmarzylam sie po tej lekturze
Trafne oddanie swoich uczuć...Byłoby zbyt kolorowo
gdyby była tak prawda o miłości jak w twym wierszu ;).
Ładnie piszesz o wiecznej miłości - oby naprawdę nigdy
nie umierała /ona znjdzie drogę Ty dobrze o tym wiesz
..../ Literówkę przypisuję na karb pośpiechu ;)
Bardzo przyjemny i ciepły wiersz.Życzę wszystkiego
najlepszego