Miłość i rozpacz
Stoję w martwym punkcie
mojego życia
rozkładam ramiona
jak ukrzyżowany Chrystus
Jestem jak marionetka
w rękach Anioła zagłady
bez szans na ucieczkę
bez drogi powrotnej
Nie chcę już słyszeć
Nie chcę już czuć
Mam tylko złudzenie
Miłość i rozpacz...
autor
IsA79
Dodano: 2008-03-26 14:40:43
Ten wiersz przeczytano 4008 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Martwy punkt jest bezpieczny. Mam nadzięję, że pasuje
do bohatera wiersza.
bardzo dużo bólu i cierpienia w Twoim wierszu musisz
na nowo uwierzyć i pokochać..a świat stanie otworem
przed Tobą../+/
krzyk rozpaczy i zwątpienia w siebie świat