Miłość to rozterka.
Cóż mam począć wielki?
Cóż mam złapać w dłonie?
Podpowiedz mej duszy
niech serce zapłonie?
Popadam w rozterki
żyję w wielkiej ciszy
czy ta moja miłość
w końcu mnie usłyszy?
Czy całusa poda
na słońca promieniach?
Dlaczego me życie
wcale się nie zmienia?
Noc usypia myśli
dzień budzi nadzieje
czy ta wielka miłość
do mnie się zaśmieje?
autor
swiatlo
Dodano: 2005-07-14 16:27:20
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.