mimo to kochaj
.............)i(
kochaj mnie mój miły,
jak wtedy, jak wiosną,
gdy głowki samotne
wychylały kwiaty,
kochaj mnie szalenie,
o poranku ciszy,
we mgle zatopionym,
jeszcze spiącym cicho,
kochaj mnie, na zawsze
tak, jak mi mówiłeś,
że starości jesień
razem powitamy,
kochaj choć daleko,
głosu twego dźwięki,
do snu, nie utulą,
pociechy nie dadzą,
mimo wszystko kochaj,
bo tęsknota moja,
wypali me serce,
zgliszcza pozostawi.
autor
peron7
Dodano: 2008-12-04 18:00:14
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Jak wynika z treści, były przyrzeczenia, a teraz
tęsknota tylko została... tak bywa... a pragnienie
miłości ładnie przekazane.
Bardzo ładnie napisany wiersz, wyczuwam tu nutki
tęsknoty. Oby kochał tak jak prosisz.
sie narobiło.....:)))
Prośba jak najbardziej piękna.. jednak żadną siłą nie
zmusimy nikogo do miłości. Nawet tak wzruszającym
wyznaniem...
piekna prosba o milosc pozdrawiam:)
Ciepły i tkliwy...ładny..