Mister Nobody
Przez brzozy białej śpiewne witraże,
Zagląda słońce i w twarz się śmieje,
W zielone studnie, leśne korytarze
Złocistym kranem wlewa nadzieję.
Bryzą wieczorną śpiewały drzewa,
Nad nami, na dnie morza. A gdy
Wyszłaś z okrycia naga jak Ewa,
Kaskadą z nieba modre szmaragdy
Posypały się na twe rzęsy i włosy.
Miłość jak perłę najczystszej wody,
Słowa zaklęte w kropelce rosy
Otworzył wiatr - Mister Nobody.
Komentarze (18)
toż to pieśń gotowa (godowa)
melika w najczystszej postaci
świeci blaskiem odbitym jak brylant
powiało ostro Misterem Nobody,
który jako syn nieślubny wielkiej urody
Panny Nikt i tajemniczego pana Nemo,
pod ksywą "Jutrzenka Swobody" dmnie jak demon!
piękne. pozdrawiam
Ładny, lekki wiersz. "Słowa zaklęte w kropelce rosy"
Pięknie. Pozdrawiam
Leśne obrazy zaklęte w słowach działają na wyobraźnię
- Pozdrawiam
pełen fantazji obraz przyrody, pozdrawiam
Bardzo ładny jak dla mnie rozmantyczny wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Słowa zaklęte...
Słowa zaklęte w kropelce rosy-ładnie
Wspaniały wiersz gdzie przyroda wraz z ciałem tworzą
obraz życia.Pozdrawiam serdecznie.
Naga jak Ewa to musiał być piękny widok :)
Ladnie:-) . Miłego reszty dnia:-)
+ Pozdrawiam (:-)}
Koszmarek bez rytmu, za to Częstochową. Naiwna
pisaninka przedszkolna, niemniej, skoro się podoba, to
gratuluję :))
Piękny wiersz i cudowne słowa. Pozdrawiam.
Weno, pięknie mnie zachwyciles:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)