Mistrz (część III)
Trzecia czesć poematu "Mistrz" ^^
III ROBOTA
Drewniany podest zasłany kaszmirem,
Świeca z mroku się wychyla –
Na krześle giętym – moja miłość
Na jej szyi odkrytej – klejnoty
- rubinem, brylantem, szafirem
Mieni się moja dusza tej nocy.
Blejtram wypełnia brzoza,
W jej cieniu – bogata w ciało
niewiasta
Klęczy u źródła wszechrzeczy.
Nad jej czołem – gwiazda.
Młodzieniec z tacy srebrzystej
Jabłko daje karminowe,
Góralski Parys wpatrzony
W różowe kształty bogini
Siekierę odrzucił
Ujął flet
Który piosenki nuci.
Wkoło mnie – szare ściany,
Szary chleb…pajęczyny,
Kurz dawno niesprzątany.
Na palecie – marzenie,
Świat przeistoczony w białego gołębia
Okrytego dymu welonem.
Bo jarzy się w mroku papieros,
Z filiżanki dymi kawa…
Wędruję ku cyprysom,
Których nie mam na jawie.
Straszy pustą otchłanią
Otwarta portmonetka,
W jej głębi – jedna moneta,
By lody kupić za nią.
2007 2 stycznia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.