Mizofonia
Obudziłem się nad ranem
i ujrzałem – leży obok
moje słońce ukochane,
ma nad głową senny obłok.
Mógłbym tak spoglądać na nią
(z uwielbieniem) długie lata
(myśląc - to prawdziwy anioł),
gdyby nie zaczęła chrapać.
Obudziłem się nad ranem
i ujrzałem – leży obok
moje słońce ukochane,
ma nad głową senny obłok.
Mógłbym tak spoglądać na nią
(z uwielbieniem) długie lata
(myśląc - to prawdziwy anioł),
gdyby nie zaczęła chrapać.
Komentarze (55)
Bywa, trzeba przekręcić na bok:). M
:)))) Gdzieś czytałam, że pewna kobieta w Anglii
chrapała z natężeniem decybeli silnika odrzutowego. To
dopiero była CHRAPKA :)
SSSS*
haha- obie dolegliwości sa uciążliwe, zarówno
chrapanie jak i SSS. (znam to z autopsji)
Dzięki Dziewczyny za Wasze uśmiechy.
Miłego wieczoru:)
Ładnie sprowadzasz Krzemanko z obłoku na ziemię:) :)
oj te chrapanie - panowie panie
Ha, ha!!!
Ach, te słońca chrapiące ;)
:-))))))))))))))
Świetne!