Młode serce
Choć starym winem jestem
Mój smak wyborny, tronem królów jam jest
gościem
Choć skóra ma jak balsam Gileadu jędrna już
nie jest
Pergaminem została, błyszczy jak złoto
Egiptu
Me włosy choć już bujne nie są i czernią
mętne
Jam Panem jest zimy, koronę mam z bieli
Choć siły me słabe... w tysiącletnią
sekwoje zamknięte
Na skale mej kory, swą mocą historia czas
swój wyryła
Nie padne, choć lata powalić na ziemię mnie
chcą
Korzenie me trwałe w ornamentach głębi
zanurzone
I choć starym na ciele garncarzem
Garbem czasu przygnieciony
Motylem jestem lekkim, młodość mą
kochanką
Jam na wieczność z nią spleciony
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.