Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O młodzieńcu

niemalże dowiedział się o srogim dziele
co los mu zgotował w beztroskiej podzięce
tak trudno się było uchronić od tego
bo przecież za czyny pokuty mu trzeba
dzień sądny nadchodził – on ledwo pamiętał
jak dobrze mu było nim grzechem się spętał
a czyn jego chciwy na karcie papieru
krwawymi kroplami los skrzętnie wypisał..

nie było już mowy o żadnej uciesze
bo kary się nie da po prostu zaniedbać
to czego młodzieniec dokonał w swym życiu
przelało swą gorycz i miało też echo
a lasem i borem to echo niesione
dotarło do losu i było nasionem
czyn zgoła niepewny był czynem haniebnym –
młodzieniec za szczęściem swym gonił bezwiednie...

autor

BaskaCzyliJa

Dodano: 2007-01-04 15:04:17
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 0
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »