modlitwa do Boga
Bardzo często prosze Boga o śmierć,
Ale onnie chce mi jej dać.
Codziennie rano gdy otwieram oczy,
Modlę sie żeby to był ostatni dzień.
Bo po co ja tu komu? Tylko przeszkadzam,
Ale on nie chce mnie wziąść do wiecznego
domu.
Może lepiej jeśli mnie nie będzie tutaj,
Jednak strach paraliżuje przed śmiercią.
Bo życie człowieka jest takie kruche,
Wystarczy jeden ruch, żeby skończyć to
wszystko.
Jednak coś utrzymuje mnie na tej ziemi,
Tylko kto mi powie co to jest?
"You must be strong!"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.