Modlitwa przed dziesiątym :(
Pobłogosław Panie tę kartę,
nim bezduszny bankomat ją wchłonie.
Niech ten raz,
cud się zdarzy jak w Kanie.
Niech dziś zasnę głęboko, spokojnie.
autor
cicha2010
Dodano: 2013-11-07 08:51:39
Ten wiersz przeczytano 1253 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
amen ...pozdrawiam ..
lecz on głuchy na słowo czułe,pozdrawiam
dobre, dobre....krzyże powinni porozwieszać przy
bankomatach...
Modlitwa o cud..
Smutna, choć dobrze napisana miniatura..
Pozostawia niepokój.
Bankomat: Niedostępny... Najbliższy bankomat znajduje
się w odległości 50m od ...Kany Galilejskiej....
Oskar. Nie wszystko złoto co się świeci - zwłaszcza w
bankomacie...
on lubi...połykać... jak wodę...
i się zacina....
Dziesiątego dnia każdego miesiąca moja karta na chwilę
zamienia się w złotą. Pozdrawiam.:)
dobra modlitwa ...może będzie wysłuchana ....
pozdrawiam;-)))))))))
Świetny!Pomodlić się nie zawadzi...Pozdrawiam:)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze :)
Madison - to literówka, już poprawione, pozdrawiam !
Świetne... i smutne.
No cóż... to nie te czasy, że szło wyżyć z pisania
wierszy. Ale jeżeli ktoś kompetentny przyznawał by
pieniądze za pisanie pod względem jakości dzieła...
zarabiała byś całkiem nieźle. No, ale wtedy nie było
by potrzeby takich wierszydeł pisywać ;)
ładnie ujęte :)
Myślę, że każdy się modli o to... eh, pieniądze
kochane:)
Świetny pomysł i takie samo wykonanie:).
W tytule literówka czy zamierzone?
Pozdrawiam