Modlitwa o szczęście
mija dzień za dniem
mija noc za nocą
czas tak szybko ucieka jak rwiąca rzeka
nie wiem nawet kiedy życie me zmieniło
bieg
czasem zdaje mi się jakbym galopowała
gdzieś
-bez celu gdzieś
coraz częściej mam wrażenie jakbym coś
przeoczyła
jakby mnie coś ominęło
gdy tak samotnie od zmysłów odchodzę
czuje ,że serce me wypełnia pustka a dusza
błąka się gdzieś
wtedy zawsze modlę się
proszę Boga aby wniósł jeszcze kiedyś do
mego życia szczęśliwe dni
aby na mej twarzy zagościł uśmiech a nie
ciągle łzy
wierzę głęboko ,że to się uda
wierzę w to bardzo mocno
po prostu wierzę...
Komentarze (4)
Wiara czyni cuda na pewno odnajdziesz szczęście a
jeśli nie to ono odnajdzie Ciebie.Fajny wiersz:)
Jak światło mknę bez celu, ciągle do przodu na oślep,
wypatrując sensu. Wciąż szukam, ufam i wierzę. ---
Byle tylko nie za szybko, gdyż można przeoczyć
"przeznaczenie". Z pewnością nadejdą szczęśliwe dni,
serce wypełni się a dusza odnajdzie drogę. Wystarczy
wtedy zadbać, by trwało o wieki. Podoba mi się twój
wiersz.
Piękna ta Twoja modlitwa o szczęście. Naprawdę ładnym
językiem słowem napisana.
Najważniejsze w wierszu to że masz nadzieję.
Wymownie i naprawde ładnie napisany wiersz.
trzeba wierzyc ze sie uda bo wiara moze zdzialac
cuda.. wiersz na + :)