Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moi synowie

Między nimi 16 lat...retrospekcja i poznawanie, nauka wciąż trwa.

"Kochana mama"
i mokry buziol.
Ciałko małe, przytulone,
ciepłem grzeje
ciało i duszę.
Tak niewiele
i tak dużo.
Jeszcze ufa
w każdy gest,
wierzy słowom.

"Ruda co ty wiesz"
i uśmiech,
odpowiedź na kuksańca.
Już nie przystoi przytulenie,
juz tworzy własny świat,
naznaczony nieufnością.
Słowa przesiewa
przez szczelne sito,
wiary w swe młode doświadczenie.
_________________________________
Kilkanaście lat...
to tak mało
i tak dużo.

autor

Beniaewa

Dodano: 2008-08-23 00:11:23
Ten wiersz przeczytano 1131 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

julka56 julka56

Dzieci wyrastają z pieszczot z rozkazów i ze
wszystkiego co dziecięce, jak z ubranek.
do dziś pamiętam miękkie loczki przytulone do
policzka .
Poruszyłaś temat niejednemu bliski.

Alicja Sztuka Alicja Sztuka

prosto i ciekawie przedstawiona perspektywa matki czy
ojca (kimkolwiek jest podmiot liryczny) na dojrzewanie
synów, którzy tworzą świat i pytanie jakże ważne: kim
jest nastolatek...? dzieckiem, czy już kimś prawie
dorosłym..?

Adminka Adminka

Podoba mi się sposób, w jaki przedstawiłaś swoich
synów....16 lat to dużo....ale to nie zmienia faktu,
że w głębi serca kochają Cię jednakowo mocno, choć po
swojemu :)

T. Leo T. Leo

Ciekawe – od ufności niemowlęcia do cielęcego
wieku nieufności i niewiary – dobre przymyślenia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »