Moim dzieciom
Troje dzieci urodziłam
Piękną córkę i dwóch synów
I miłością nieskończoną
Moje dziatki obdarzyłam
Cztery serca zespolone,
nie rozłączy żadna siła
Miłość nasza drogie dzieci
Aż po kres i nieskończona
Tyle dałeś - coś zabrałeś
Dobry Boże, przebacz mi,
że niewdzięczne serce moje
Równowaga musi być
Troje dzieci, szczęście moje
Takie dzieci - prawie cud
Matka kocha- mnie kochają
Dzięki Boże, wiem...
Za mało...
autor
sareneczka
Dodano: 2009-02-20 11:19:17
Ten wiersz przeczytano 1035 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Tylko pozazdrościc dzieci i oczywiście tak wspaniałej
matki.
Bardzo ciepły i wzruszający wiersz..
Gratuluję ogromnego talentu!
To wspaniała, prawdziwa miłość-ja też urodziłam i
wychowalam troje dzieci i wiem jaki to cud
Dzieci kocha się bezgranicznie,dają nam ogrom
szczęścia i chęci do życia,mamy za co Panu dziękować:)
nie każdy jest w stanie pisać wprost o tym:)))))))
Też mam córkę i dwóch synów (już dorosłych) i wiem co
mówisz swoim wierszem:)
Pięknie o miłości matczynej.
Pięknie oddana miłośc , masz jednak dużo szczścia
Sarenko!Takie dzieci to skarb a matka z takim wnętrzem
może tylko kochac.Twoja miłośc do ludzi , świata jest
w tych wierszach aż nadto widoczna.
Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuje za Twoje wiersze.
Przepiękny z wielkim matczynym uczuciem napisany
wiersz.
Z całą pewnością duży plus :)
Piękne i cudowne wyznanie. Podoba mi się, z
otwartością napiesane.
:)
Pozdrawiam
...gratuluję takiej miłości jak w bajce...