Mój aniele
„Mój aniele”
Chroń mnie mój aniele
Nie zakrywaj swoimi czarnymi skrzydłami
Wierzę, że mnie ochronisz
Wierzę, że ześlesz śmierć.
>Tylko Ty wiesz czemu chronisz mnie<
>Tylko Ty wiesz po co jestem tu<
Tyle osób mnie zabiło a Ty wciąż podnosisz
mnie do góry
Wciąż podnosisz moją głowę do góry
W kierunku uwolnienia
Bo łatwiej wpada się w pułapki z uniesioną
głową
Wydłubali mi oczy.
Ślepo podążam tą ścieżką ze Światem na
plecach
Pomożesz mi mój aniele?
Rozbijesz ten ciężar na innych?
Wszystko co mam zostawiam za sobą
Może znajdzie to ktoś inny...
Idź za mną mój aniele i pozbieraj to
Zatrzymaj to i nie pozwól mi oddać
Chroń mnie mój czarny aniele
Chroń mnie mój aniele śmierci
Ochroń mnie przed miłością,
Ochroń mnie przed akceptacją,
Ochroń mnie przed spokojem,
Ochroń mnie przed... Tobą
Lecz ściszonym szeptem mówię: dziękuję
Już nie musisz się mną opiekować
Już przyleciał czarny kruk i zabrał mnie
A zostawił pustkę dążącą w życiu do
czegokolwiek.
Żegnaj Boże
Ja idę w drugą stronę
Razem z moim czarnym aniołem
Razem z moim czarnym aniołem śmierci
Komentarze (1)
Suuuper ^^ Bardzo ladny wierszyk :)