Mój Anioł...
Mój Anioł oczy ma zakrwawione... Po policzkach jego płyną łzy czerwone... Mój Anioł ręce ma złożone... W modlitwie i strachu serce pogrążone... Mój Anioł... Oddałam mu to, co we mnie złe było... To go bolało... To go zniszczyło...
autor
aliszja111
Dodano: 2007-10-28 00:12:59
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
"Upadajac połamal skrzydla" - zapraszam do mojego
wiersza twoj jest wrecz jak kontynuacja.... pozdrawiam
fantystyczny wiersz
anioły kochają miłują nas wielce
najskrytsze tajemnice chowają
nasze serce
przemawiasz! emocje poruszajsz! jednakże podzielę sie
,swoją prawdą, że mojego anioła ...nawet "g" mojego
życia nie zniszczyło! Anioły są, by dowieść swojej
prawdy! a ta , nie jest naszą...chyba, ze w połowie
hihi! czego Ci życzę!