Mój Bartuś już jest...
...Bartusiowi...
Jeszcze jedno silne parcie
i już jesteś synku mój.
Do swej piersi tulę cię
czując ciepło, oddech twój.
Tak maleńkie twoje rączki
dotykają teraz mnie.
I otwierasz małe oczka
i nasz wzrok spotyka się.
I w tak pięknej jednej chwili
nie liczy się nic innego...
Tylko szczęście i miłość
do maleństwa, Bartusia mojego.
...jest to wspomnienie narodzin mojego synka...Było to 3.09.1999r
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.