Mój Kochany!
Gdzie jesteś?
Gdy płacze deszcz,gdy płaczę ja?
Gdzie bywasz?
W szaleństwie tym porwany świat,
Ja tęsknię,
Zniewolona,zagubiona przez własne sny,
Ja muszę,
Muszę być blisko przy Tobie dziś,
Kochany,
Wśród kwiatów i słońca w trawie skąpani,
Mój skarbie,
Mój jedyny,a my tak zakochani,
Wracaj,
Nim zgaśnie słońce i wyjdzie noc,
Już ciemno,
Złe rzeczy znowu się ludziom śnią..
I strach,
Gdy nagle rozmywa się cały mrok,
Przyszedłeś,
Choć chwilę nie było,już minął rok,
W mej głowie,
Lecz czas o pięć minut przesunął się,
Już jesteś,
Tak bardzo,bardzo kocham Cię!
Komentarze (2)
śliczny wiersz, dużo ładniejszy od reszty... taki
wyjątkowy ! Bardyo mi sie podoba...
Trochę rozbrykany wiersz...ale czy miłość mozna opisać
bez emocji? Widać chęć powiedzenia wszystkiego,co
sprowadza się do jednego ;)