moj swiat
w kazdym kaciku nowego swiata
staralam sie bardzo dokladnie
by wschod byl wschodem
zachod zachodem
ladnie
i z kazdej polki starte wspomnienia
bo po co im serce dreczyc
niedobrze wcale
tkwic tak bez sensu
w rozterce
na nowym niebie chmury co nigdy
kolorem szarosci nie nuza
ubrana pieknie drzaca emocja
przed nowa ciekawa
podroza
i znowu radosc w okna zaglada
a umie tak lasic sie wlasnie
ze kazdy niepokoj i kazdy smutek
cieplutkim snem
zasnie
autor
Maeuslein
Dodano: 2007-06-07 06:36:38
Ten wiersz przeczytano 1461 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
MÓJ i tyko mój światy harmoni i porzadku.Pełen miłości
szczęścia.Pieknie ujęte słowem
cudowny mały świat, małe jest piękne, urocze, zaplataj
więc szczęścia warkocze.
Witam, wpadam na krotko, zeby powiedziec, ze wiersz
jest ladny, ale cos bym jednak poprawil. Uklad strof
jest bardzo fajny, ale niestety nie jest zachowany
rytm, a dobrze by bylo, gdyby byl. Nie podoba mi sie
tez taki chocby pleonazm "kolor szarosci".
Sformulowanie "tkwic bez sensu" tez wydaje sie malo
swieze. W sumie mi sie podoba, ale trzeba by
dopracowac. Zawsze, jesli tylko mozna, trzeba
dopracowac.
Bardzo podoba mi się wiersz,chciałabym mieć takie
podejście do życia.Spróbuję podpatrzeć:))
Ależ tu optymizmu w tym wierszu, może jest zaraźliwy,
to będę go czytala kilkakrotnie, żeby zwiekszyc
"ryzyko";) Świetnie napisany, płynny i super dobry w
czytaniu. i ta nadzieja....:)
Każdy człowiek ma taki swój swiat-zakątek
siebie...Gdzie ucieka,gdy czuje się żle;)
Warto sie starać, bo staranie przynosi efekty "znowu
radość w okna zaglada" To co było odeszło , minęły
rozterki- powrócił cieplutki sen. Ten wiersz do mnie
przemawia.
Taki spokój z wiersza płynie i tak ciepło tuli myśli,
że radości budzi w sercu.. i nadzieję na dni przyszłe.
Widać, że się mi połasił ten obrazek, co w błękicie
poszukuje szlaków...mostów aby ciepło przejść przez
życie...
Wiara w lepszy świat,taki poukładany czysty-nieskażony
przeszłością.Wszystko co złe niech zaśnie snem
zapomnienia.Bardzo ładny poemacik.