moja mała dziewczynka
moja mała dziewczynka czasem przy mnie
siada
powspominać beztroskę chwil w
podkolanówkach
zdobywania drzew czasy, gdy ran na
kolanach
nie ukryła przed światem spódniczka
przykrótka
moja mała dziewczynka wyjmuje obrazki
zza pazuchy – pogięte, nieco
rozmazane
i na szybie rozciąga, by słońcem
rozjaśnić
zakamarki i ścieżki pełne niespodzianek
moja mała dziewczynka dotyka klawiszy
szuka wzrokiem postaci pani genowefy
która wprawki kazała do znudzenia ćwiczyć
-
nie zbudziła w niej wielkiej pianistki,
niestety
z moją małą dziewczynką pijemy sok z
malin
(tych z ogródka) z zapasów na zimowe
chłody
i śpiewamy, a ściany na pamięć już znają
stare hity i magię słów z płyt winylowych
mojej małej dziewczynce obcięto warkocze
wykradziono z kieszeni kamyki i szkiełka
kolorowe, barwiące świat cały uroczo -
niebo było zielone, a trawa niebieska
ale uśmiech pozostał, na nogach blizn
parę
nawet dołki w policzkach - choć dzisiaj
smutniejsze
zawsze wbiega w za dużych, czarnych
szpilkach mamy
moja mała dziewczynka, a z nią zapach
szczęścia
Komentarze (19)
Czytam Twój kolejny wiersz i jestem pod
wrażeniem.Rzeczywiście jest tylko kilka osób tu ,
które tak zgrabnie potrafią prowadzić wiersz.Rymy
wyszukane .Temat wzięty z życia , lecz ujęty
nietuzinkowo.
po prostu...urocze..:)
Trudno mi powiedziec czy piszesz o sobie czy o swojej
corce, jednak wiersz bardzo sympatyczny i owiany
nostalgia za tamtymi latami.
Musze wychwalić twój sposób na wspomnienia,
zauroczyłaś mnie TYm- "moja mała dziewczynka",
ach..ten wiersz wywołuje lawinę własnych wspomnień,
zdartych kolan i sekretów pod szkiełkami, miło
powspominać, miło pousmiechac się do swoich dawnych
naiwnych trosk. Piekny wiersz, melodyjny i jak zawsze
napisany lekko, wrażliwie dobranymi metaforami, super!
Dzieci powoli dorastają i tracą atrybuty
dzieciństwa.......
3to wspaniałe że może być w Tobie jeszcze coś z tej
małej dziewczenki i niech nigdy się to nie zmienia,
brawo łądny wiersz
I zawsze będzie w Tobie ta mała dziewczynka, bo nigdy
nie zapominamy szcześliwych chwil dzieciństwa. Pięknie
opisałaś wspomnienie, ciekawe, oryginalne środki
wyrazu. Świetny wiersz, zorianno :) . Brawo.
Ciepłe i piękne wspomnienia lat minionych,pobudzają
wyobrażnie chciałoby się pobiec za tymi wspomnieniami
by trwaly i trwały,ladny wiersz.
Ciepły i miły wiersz. Pozdrawiam
Pięknie,, doprawdy - wspomnienia tak opisane, że "dech
w piersiach" zapiera.
To nic że obcięto warkocze, dobrze, że pamięta
wszystkie tamte chwile.
Super pióro i forma.
Czytałam z wielką przyjemnośvcią.
Ciepły,optymistyczny wiersz,szczególnie w ostatniej
zwrotce jest tyle miłości :):)
Sliczny wiersz,w glebi zawsze jestesmy dziecmi,i
powracamy do naszych wspomnien z czasow dziecinstwa
Cieplo sie zrobilo na sercu.
Niezwykle ciepły i optymistyczny w wymowie jest Twój
wiersz. Bardzo mi się podoba a wyjątkowo piękna jest
przedostatnia zwrotka. Brawo. :)
hmm...w każdym człowieku ciągle tkwi małe dziecko
,świat jego przeżyć ,dzięki niemu jesteśmy wrażliwi na
otaczający świat,wspominamy.. interesujący ,bardzo
ładny wiersz