Moja mała ojczyzna
Wezmę do ręki mały scyzoryk
bożka Światowida wystrugam
będzie opiekunem wyspy Wolin
i moją małą ojczyznę chronił
do Neptuna napiszę kilka słów
w muszli zamkniętej go wyślę
aby przed sztormem bóg morza
ochronił moją kochaną ojczyznę
słowami poproszę dobrego Sworoga
boga słońca słowiańszczyzny
o ciepło złocistych promieni
dla mojej małej drogiej ojczyzny
a bogu nocy i luny Chorosowi
prześlę piękne pieśni dziękczynne
za ciszę i spokój nocy gwieździstej
za przyjazne i opiekuńcze skrzydła
nad moją małą cudną ojczyzną
bo to Polska piękna wyspa
dobrze na świecie ludziom znana
cała w zieleni w słońcu skąpana
legendami przez wieki złączona
moja mała ojczyzna kochana.
Komentarze (10)
Piękne słowa pisane z miłością do swojej Małej
Ojczyzny gdzie Twoje miejsce na ziemi:-)
Właśnie w tym roku planowałam spędzić na tej pięknej
wyspie urlop, ale Koronowirus mi pokrzyżował szyki.
Z wielką przyjemnością więc przeczytałam Twój, tak
obrazowy wiersz o niej.
Pozdrawiam kolorowo.
To Twoja Wielka Ojczyzna. :):)
Każdy z nas ma swoją małą ojczyznę, ale nie każdy tak
pięknie o niej pisze...
Pozdrawiam, Halinko :) B.G.
to najpiękniejsze miejsce na ziemi,
życzę miłego popołudnia:)
ładny wiersz, ładna wyspa, i ładna miłośc do
ojczyzny...
pozdrawiam serdecznie:)
ojej, ile tu bóstw!
Dobrze, by było gdyby każdy swoją krainę, w której
żyje kochał, upiększał i szanował. Miłego dnia:)
Wyspa Wolin i Świnoujście.
Pięknie jest.
I gdański Neptun- znowu zobaczyć.
Strugaj. Tylko uważaj na palce. A co do wiersza to
nawet fajny. Pozdrawiam z plusem:)