Moja Miłość jest wielka.
Miłość matki do dziecka
to nie jest zwykła więź.
Można ją porównać do nici.
Jednak nie jest ona zwykłą "nitką".
Jest to gruba nić pełna uczuć i
wsparcia,
której nie rozerwie żadna siła.
Żadne "nożyczki".
Swoją siłą mogłaby przenosić góry,
wić sie między nimi,
śpiewać z chórem ptaków
i dawać ludziom tyle szczęścia ile
pragnął.
Bo nic nie jest tak silne i piękne,
jak przywiązanie matki z dzieckiem.
Bo dla niej nie liczy się
czy jesteś cenionym i lubianym
milionerem,
czy też biednym, "szarym" sprzątaczem;
Najważniejsze, że jesteś.
A Ona pomoże Ci zawsze na tyle, ile będzie
w stanie.
A nawet więcej.
My dzieci jesteśmy największymi waszymi
dłużnikami,
a jednocześnie największymi szczęściarzami.
Komentarze (1)
szkoda,że dowiadujemy się o tym czasem za późno, a
czasami nigdy, miłość do dzieci to jedyna miłość
bezinteresowna.
Masz do poprawienia parę błędów: w wersie 9 :zjadłaś
ogonek"się" w wersie 11 "ludzie - pragną" nie pragnął,
w wersie 13 "przywiązanie" zmieniłabym na "więź", ale
niestety sie powtarza, jak wiele innych wyrazów, które
można zastąpić synonimami