Moja ostatnia serenada
W Twej oddali, krajobrazie łez
i śmierć... ona tak cicho zbliża się.
Ogarnia nas namiętnośc,
niesłychane porządanie.
W moim utworze
ten ogień pozostanie.
To jest moja ostatnia serenada
Gdy przy mnie nie ma Cię
Gdy gasnę, powoli się rozpadam
Gdy w żyłach zastyga moja krew.
Ostatni raz przytulasz mnie,
ostatni we mnie płoniesz.
Już miłość nie opuści Cię,
włóż ręce w moje dłonie.
Ten ból, co od dawna we mnie wzrasta
i śmierci porządanie
Gorące spływają łzy, gwiazda zgasła.
Do końca tak zostanie!
To jest moja ostatnia serenada
Gdy przy mnie nie ma Cię
Gdy gasnę, powoli się rozpadam
Gdy w zyłach zastyga moja krew.
To jest moja ostatnia serenada,
me życie już skończyło się.
Niech deszcz zaraz się rozpada.
Niech krople ożywią ciało me.
Dla wszystkich fanów Killswitch Engage :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.