Moja racja
Czy ja mam wyobraźnię chorą,
czy też odwagi dawkę sporą,
by mówić głośno zdanie swoje,
bo ja się mówić je nie boję.
Czy ja mam jakieś fascynacje,
czy mnie tak ciągną moje racje,
by mówić głośno swoje zdania,
kiedy nikt tego nie zabrania.
Czy ja do głupot mam manierę,
czy moje słowa są zbyt szczere,
by mówić głośno to, co czuję,
nic więcej już nie potrzebuję.
Czy kiedyś skończę swe mądrości,
czy ktoś poczuje czar miłości,
bo innych wrażeń dać nie chciałem,
ani zamiarów też nie miałem.
Komentarze (5)
Tak to już bywa każdy ma swoje racje :)
O życiu można wiele słów a szczere są cenne,
pozdrawiam
jazkółka - świetny komentarz, taki
twórczy,dziekuję.Jeśli ktoś się wstrzymuje, to
proszę.Śmiało. Nie obrażę się...bo czemu.
"Mam swoje zdanie, z którym zresztą też się nie
zgadzam" :)
myślę, że o miłości warto mówić głośno