Moja Ty
Szum fal uderzających
o brzeg plaży,
kolor pomarańczy
i ogrodowej róży zachodów słońca,
żółcienie nadziei
słońca wschodów
z bladością chmur im towarzyszących ...
... dzięki Tobie ...
Kształt drzew
wiatrem targanych,
czerń ptactwa
stadnie w locie krzyczący,
cień mrówki,
człowiek z beztroskim
uśmiechem na twarzy
plecakiem na barkach
i psem wabiącym się
„włóczykij” ...
... dzięki Tobie ...
Zapach snu,
kolor wiary,
rytm miłości,
dotyk myśli,
klucz do zmysłów ...
... dzięki Tobie ...
... dzięki Tobie wszystko to
ponownie dostrzegam ...
Dzięki Tobie żyję
I dzięki Tobie moja
Wiara w człowieka
Nigdy nie zginie ...
... Luizo.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.