Moja wiara...
Moja wiara...
Moja wiara jest dla mnie najważniejsza,
jak rosa dla kwiatów,
jak słońce co daje życie,
jak deszcz pomaga zbożu rosnąć,
trzyma mnie za rękę
i prowadzi przez życia most,
pomaga wspinać się po górach losu,
moja wiara...
Czasem tak nieokiełznana,
szalona i buntownicza,
znaczona łzami,
darzona uśmiechem,
wykrzyczana w ciemną noc,
wyśpiewana o poranku...
moja wiara...
Bo to Ty Panie sprawiasz,
że ranek słodki ma smak,
że słońce świeci nad mym domem,
że po burzy nastaje tęcza,
księżyc rozświetla me mroki,
gwiazdy znaczą mą drogę...
Bo to Ty Panie
podajesz mi dłoń...
każdego dnia...(8.10.06)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.