Moje demony
Inaczej nie umiem...:-(...Wybaczcie...
straszy mnie
przeszłość
i przyszłość
dwa demony...
zawieruszona
między światami
nie potrafię
wybrać drogi
obrazy wspomnień
przebiegają między palcami
głodna twych rąk
błagam o choćby
muśnięcie serca...
Komentarze (5)
spójrz, jesień opuszkami liści ociera Twą twarz..
twarz zapłakaną jeszcze letnim deszczem...
Smutek, który dotyka serca. Dobry wiersz.
Smutny ten wiersz, nie rozpaczaj jednak , staraj sie
patrzec na swiat pozytywnie.Kazdy z nas ma swoje
demony ktorych sie boi , trzeba z nimi walczyc. Swiat
jest piekny, milosc do Ciebie przyjdzie, napewno!
Zycze powodzenia!
Przepiękny i smutny wiersz...bardzo mi
bliski....dobry...
Bardzo smutny ten Twój wiersz.... :(