moje kredo
to ja
faryzeusz zadający podstępne pytania
byłam wśród ludzi dzierżących kamienie
kobietą uzdrowioną
przez dotknięcie płaszcza
Samarytanką przy studni
którą nie wzgardziłeś
to mnie
podnosiłeś z wielu upadków
ruchem dłoni niejedną uciszając burzę
to za mnie
nie zawahałeś się umrzeć
nawet wtedy gdy wiedziałam co czynię
za Twoją wiarę we mnie
za Tomaszem z miłością powtórzę
'Pan mój i Bóg mój'
autor
Donna
Dodano: 2017-04-09 15:46:27
Ten wiersz przeczytano 1289 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Piękne wyznanie wiary. Dziękuję serdecznie za życzenia
i komentarz. Pozdrawiam :)
To prawda, tak należy czytać Pismo Święte jak historię
moich upadków i wzlotów oraz Bożej miłości do mnie.
Skłaniasz tym wierszem do bardzo osobistej refleksji
Czytelnika w oparciu o Słowo Boże.
Radosnych Świąt życzę Tobie:)
Piękne Twoje kredo, piękny też obraz duszy ludzkiej
silnej i słabej jednocześnie:-)pozdrawiam.
pisać wiersze pełne wiary jest ogromnym dla człowieka
darem
:)
Wszystkim gosciom dziekuje za refleksje pod tekstem.
Moc serdecznosci.
Re: Tanczaca z wiatrem/ Grazynko. Dziekuje za
odwiedziny i ze pamietasz o mnie a takze za mile
slowa. Rowniez moc serdecznosci.
Piękny, z wiarą napisany wiersz
Danusiu.
Pozdrawiam serdecznie i przed świątecznie:)
Piękny wiersz pełen wiary
Bóg zawsze przebacza jeżeli oddamy siebie i to co w
nas małe słabe i grzeszne On śmierć duszy zwyciezy
Pozdrawiam serdecznie Danusiu :)
piękny przekaz.
Pięknie z wiarą. TOMASZ jednak wpierw musiał zobaczyć
nim tak powiedział.
Dziekuje panstwu za czytanie i komentarze. Moc
serdecznosci.
Przepiękne wyznanie wiary .Pozdrawiam serdecznie
,Danusiu.:)
Pięknie, refleksyjnie. Pozdrawiam:)
Refleksyjnie, z zaduma, zatrzymuje wiersz.
Pozdrawiam Danusiu.:)