Moje Miasto vol.2
Next day. Te same, zapaćkane znieczulicą ulice. Te same wieżowce komercyjnej rozpusty. Ci sami ludzie, godni politowania. Ta sama pogoń za biletami NBP. Autobusy, tramwaje, metro, taksówki. Ogłupiała masa ludzkiej nienawiści, do samej siebie. Autodestrukcja ludzkich temperamentów, oryginalności, prawdy, współczucia.
Samotności ciąg dalszy.
Next night. Te same ślepe ulice rozpusty. Te same czerwone neony dyskotek. Ci sami ludzie, "imprezowicze". Ta sama pogoń za tanią rozrywką. Nocni kierowcy, nocne prostytutki. Ogłupiona masa ludzkiego rozochocenia. bez ładu i składu. Autodestrukcja ludzkich temperamentów, dobrej woli, decyzyjności, karmy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.