Moje Miejsce
napisany na lekcje j.polskiego..., o moim miejscu...;)
I kiedy patrzysz mi w oczy głęboko
Kolejne łzy po twarzy Ci płyną
Ja wezmę Cię mocno za rękę
I zabiorę stąd choćby siłą
Bo znam takie miejsce na ziemi
Gdzie smutek jest nieznany
Odpływa daleko wraz z innymi
Niechcianymi uczuciami
Więc nie bój się zufać mi
Z chęcią Cie tam zaprowadze
Zapomnisz zaraz co to płacz
Będziemy się smiać głosno, już razem
Otwórz oczy, pomału…
Tak byś poczuł jak tu pięknie
Czy widziałeś kiedyś z bliska,
Tak romantyczna wiśniowa aleje?
Usiądźmy pod jednym z kwitnących drzew
Oddajmy się myślom nic nie mówiąc
Zatraćmy się w rozkoszy tego miejsca
Smutek i płacz gubiąc
Czy czujesz woń wiśniowych serc?
Upojny to zapach dla człowieka
Nie masz wrażenia ze tu chce się żyć,
Że każdy żal od nas ucieka?/
Spójrz na ten strumyk
Przeźroczysta woda rozbija się o
kamienie
Widać wszystko, co dzieje się na dnie,
A ja widzie dzieciństwa wspomnienie
Tu Nic się nie zmieniło
Wszystko jest jak dawniej
Wiśniowe kwiaty jak baletnice
Wciąż Tańczą po wodnej tafi
Chodź, na mostku staniemy
Stąd najlepiej widać zachód słońca
Zobacz, jakie soczyste dziś jest
Ogromne, jakby bez końca
Ten mostek nadal taki skromny
Nadal dziurawy jak przed laty
I choć to dawno buło
Nadal pieszczą go różane kwiaty
nic nie mów..
wsłuchaj się w te nieznaną cisze
czy słyszysz jak wiatr tuli się do drzew
jak je do snu kołysze?
Czyż nie jest magicznym to miejsce?
Tajemnica i pieknem owiane
Dobrze ze takie skryte
Ze przed swiatem schowane
Za drzewami, pośród innych ogrodów
Dawno już zapomniane
Przetrwac musiało dla nas
I dla nas tylko pozostanie
Komentarze (1)
długa droga do tego twojego miejsca. może to
zamierzone, ale według mnie męczące...