MOJE PRAGNIENIE
Chcę Ci dzisiaj coś opowiedzieć
żebyś sen miała spokojny.
Będę Cię trzymał za rękę,
bo wiem, że tego pragniesz,
a kiedy spojrzę na Ciebie rano,
uśmiech i zadowolenie zobaczę
nie będzie już dla Ciebie nikogo,
będę tylko ja obok Ciebie.
To nie zauroczenie,
to słowo już nie pasuje
to coś znacznie więcej,
to coś głębiej w nas tkwi,
ale o tym marzymy nawet we śnie
chcemy mieć poczucie spokoju
i wielkiej radości, bliskości serc,
siły pragnienia i tęsknoty.
W każdym z nas powstaje
w nowej sile uczucie,
ono, co dnia rozkwita
i codziennie się zmienia
i jest przy tym takie inne
raz łagodne i świeże
a raz mocne, trwałe,
bo ono w nas powstaje.
Przy Tobie chcę już być zawsze,
chcę dawać Ci to, co najlepsze,
sprawiać byś była zawsze szczęśliwa
nie chcę Ciebie już uwodzić,
chcę tylko zostać Twoim marzeniem
przeżywać z Tobą Twoje radości i smutki
i mieć pewność, że jesteśmy stworzeni
tylko... dla siebie.
Czy można kochać miłością szaloną? Kruszynko ja tak właśnie kocham.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.