Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

moje szaleństwo

poeta to zwierzę zanurzone w świecie dlatego takie niepewne wobec świata Tadeusz Różewicz

dotknięci szaleństwem są wybrańcami bogów
równie szalonych jak oni sami bo ja
zamiast obłędu kolorów dźwięków znaczeń
proszę pokornie o smażoną rybę
śnieżnobiałą czapę kucharza i nóż rzeźnika
zbędną igłę i kłębek nici

mam zbawić świat cały
i wszystkim jego cerberom i menadom
śpiewać skoczne melodie
żeby nie wybijali już wielorybów
i nie deptali trawy nie strzelali z karabinów
ani z kapiszonów
żeby pierwszy poruszający był z nas dumny
nawet gdy oczy zasłania mu opaska sprawiedliwości

jestem już trochę zmęczona
piasek pustyni pod powiekami
lecz w oczach odbija się jeszcze światło
bunt rewolta i rewolucja
ktoś inny wymyślił moją ścieżkę
przez tą cichą dolinę

gdyż nadal marzenia moje
te wszystkie piękne sny księżycowe
krążą niczym chciwe pszczoły wokół
czystego fartucha
i spracowanych rąk piekarza
chleba powszedniego


Dodano: 2006-12-29 11:30:00
Ten wiersz przeczytano 503 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »