Moje szczęście.
Moje szczęście.
Jaką miarą mierzy się szczęście?
… marką samochodu?
… domem z luksusem?
… ogrodem z basenem???
Swoje szczęście zamykam w mych dłoniach.
W opuszkach palców czuję jego dotyk.
Gładząc dziecko…
Czując dotyk dłoni przyjaciela…
I to jest największym szczęściem .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.