MOJE TĘSKNOTY
Otworzyłam oczy.
A wiatr rozwiał mi włosy.
Właśnie zrozumiałam.
Serce płonąc, kocha znów,
Ono się nie starzeje.
Życie pięknym jest darem.
Spoglądam na niebo i ziemie.
Moje tęsknoty i marzenia.
Z wszystkim się podzielę.
Przytulę Cię mocno.
Niech Twoje serce przy mnie zostanie.
autor
MAGNOLIA
Dodano: 2007-05-08 00:01:43
Ten wiersz przeczytano 699 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Serce nigdy się nie starzeje... zwłaszcza jeśli płonie
miłością... ono wtedy jest nastoletnie... szalone
swoją radością... :) Ola
Miło się czyta...spełnienia pragnień
życzę...Pozdrawiam.
No jeśli przytulisz go, to serduszko jego zostanie na
bank.
Byle nie na va bank.
aż uśmiech mi wrócił na twarzy... :)
Miłośc nie zna czasu ni regulaminów:)
pozdrawiam
Serce które kocha nigdy się nie starzeje:) pięknie to
napisałaś pozdrawiam:)
MOJE TĘSKNOTY....ciekawy temat ... sercem
ogrzany...wiersz..miłego..
...serce czym starsze tym więcej wie o miłości i
prawdzie uczuć....pozdrawiam
MOJE TĘSKNOTY....
poczuj jak bije jego serce....bo bije....
Przytul najmocniej jak potrafisz.. zeby nie odeszło..
Pozdrawiam ciepło:)
z cyklu....sercem pisane.......daje cisze i
przemyślenia, ale zgadzam sie z Szarym
Wilkiem........wiadomo, nie należy powtarzać...
Uzmysławiasz zapominalskim jak pieknym darem jest
serce!
Witaj Magnolio :)
Cieszę się, że Cię widzę. Przy czytaniu Twojego
wiersza rzuciły mi się w uszy dwie rzeczy. Dobrze, że
użyłaś swojej charakterystycznej krótkiej formy. Jak
zwykle nieźle panujesz nad rytmiką. Natomiast
zastanowiłbym się czy nie warto by nieco przesiać
zaimki i niektóre powtórzenia. Popatrz: w takim
krótkim wierszu masz aż czterokrotnie użyty zaimek
"moje" i trzykrotnie bardzo blisko "serce" przy czym,
jeśli usunęłabyś przynajmniej te z pierwszej strofy
wiersz nie straciłby na wyrazistości (a może nawet
leciutko zyskał?) Ja odczytuję go tak:
Otworzyłam oczy
a wiatr rozwiał mi włosy.
Właśnie zrozumiałam -
serce płonąc kocha znów.
Ono się nie starzeje
powalczyłbym też z drugą strofą. Ale tak pod kątem
wprowadzenia jakiejś nietuzikowej metafory,
zaskoczenia puentą. (Tylko bez przesady, bo wtedy
wiersz straci taką spokojną szczerość
- a to jest ładne.)
Pozdrawiam. Robert
Pięnym wierszem zapłonęło Twoje Serce. Przytul Go
mocno tak...