Mokry wiersz.
Na prośbę Anity dla Jej marynarza.
Kolejny list do Ciebie
pisze tęsknota moja,
choć dzielą nas galony wody,
choć dzielą nas zimne morza...
Kolejny dzień bez Ciebie
kreślę te potoki słów,
tęsknota jest morską falą
więc wróci dziś do mnie znów...
Chcę po raz kolejny napisać
o tym jak kocham Cię
i o moim strachu o Ciebie
i o oceanach mych łez...
Uwierz: to nie lanie wody
lecz najszczersze wyznania !
Kocham i bardzo tęsknię,
odliczam dni do spotkania...
Odmierzam dni przypływami,
usypia mnie morza szum,
a tęsknota jak morska fala
codziennie wraca tu znów...
Prawdziwy test naszej miłości
te nasze długie rozstania
lecz wiem, że musisz tu wrócić,
bo ja jestem Twoją przystanią...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.