Monolog w piżamie.
Słuchajmy dzieci
Zapytał maluch w piżamie
gdzie rosną bajki dla dzieci
czy kotki naprawdę mówią
czy słonko w niebie świeci.
Gdzie można kupić zdrowie
jak tak to może się dowie
czy misie wziąć da się do nieba
jak długo lecieć tam trzeba.
Czy Pan Bóg leczyć umie
jakie języki rozumie
dlaczego dzieci rozdaje
a potem je zabiera
czy dusza z człowiekiem umiera.
Zadawał pośpiesznie pytania
nie czekał na wyjaśnienia
i zasnął mi na kolanach
cichutko... ze zmęczenia.
Komentarze (38)
dzieci zadają mnóstwo pytań.
Sen bajkami odpowiedział...
Pozdrawiam serdecznie...
Rozkosznie.
Gabbi mam nadzieje że dostał wszystkie odpowiedzi od
Ciebie, chociaż przyznam się nie umiałbym odpowiedzieć
na tak zadane pytania, żeby nie zawieść malca w
piżamie.
Miłego wieczoru.
Obrazowo i wzruszająco. Oczami wyobraźni zobaczyłam
tego maluszka, cierpiącego na jakąś chorobę.
Pozdrawiam autorkę:)
Tak.. sluchajmy..
Mądry przekaz wiersza, pozdrawiam serdecznie.
Gabbi masz rację. Trzeba słuchać dzieci... wiersz
bardzo dobrze się czyta. Pomimo smutku... pozdrawiam