Morze słów
Kiedy morze słów wysycha,
każda treść w skałę się zmienia.
Groty wyrzeźbione jak usta,
wiele by miały do powiedzenia.
W każdej skale echo zamknięte,
by grotą ust się nie wydostało.
Wszystko martwe,milczeniem zaklęte,
życie w czasie się zatrzymało.
W morzu łzy potopione,
szczęście głębina zabrała.
Słowa wyznania, ciche westchnienia,
to nic innego, jak martwa dziś skała.
Komentarze (17)
Witaj...No i kolejna lekcja ktora musisz
odrobic....Bedzie dobrze-pozdrawiam Bogna
Poetycko przedstawione rozstanie. "Treść w skałę
zamieniona" pięknie.
Odeszły szczęśliwe chwile, zatopiły się w morzu łez.
Na brzegu pozostają skały, które milczą, choć tyle w
nich wspomnień.
...często tam gdzie jest morze słów....jest morze
miłości...gdzie są łzy...są i cierpienia ..fajny,,,,
mowa jest tylko srebrem, dzięki bogu. ładny wiersz.)
"Morze słów" a nie lepiej tak ciszą mówić do
siebie?Jeśli się kocha to bez słów można się
porozumieć...pięknie
smutny wiersz..jakby coś sie już skończyło skoro się w
skałę zamieniło..
Obrazowo oddane uczucie osób,które swego czasu kąpały
się w morskiej toni słów...a dziś stapają tylko po
piasku...jego dnie,którym wiatr w oczy dmucha.../Ja to
tak widzę/
Bardzo piękny wiersz, treścią w duszę wnika i serce
otwiera, jakże wielki smutek w nim się poniewiera.
Morze słów wysycha kiedy ktoś odchodzi na zawsze. Czy
za karę zamieniony w skałę? Można dopasować do różnych
sytuacji. Wyznania, westchnienia jak martwa skała, to
słowo "jak" pasuje do sytuacji "ciche dni". + Pozdr
dobry w swoim klimacie wiersz ... zatrzymuje czas na
chwilę zadumy :)
Być może słowa się w skałę zamieniają, ale uczucia nie
dadzą się zakląć w kamień - one wciąż są żywe. Jakiś
wielki smutek musiał podyktować Ci ten wiersz...
morze słów wysycha? a mi czasem się zdaje, ze nas
zalewa woda pustych słów...
bardzo piękny wiersz...magiczny ..daje do
myślenia...poecie wszystko wolno...nawet echo może
milczeć....
grota ust-- to brzmi bardzo magicznie