motyl miłości
zadrgał niesiony tajemnicą
obudził marzenia
przemieszczając sie z jednej strony na
drugą
delikatnie laskocząc mój brzuch
jego delikatny trzepot skrzydeł
zbudził me serce
zajrzał mi głęboko w oczy
ukazując płomyk nadziei
a potem zasnął prosząc o cierpliwość
otulił mnie spokojem słów
i latał tylko w mej mysli podniebnej
czekając na wiosnę
dziś zadrgał niesiony tajemnicą
otworzył zaspane powieki
rozłozył skrzydła czasu
prosząc by dać mu więcej niz jedno lato
autor
(wiki)
Dodano: 2005-08-26 21:11:15
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.