Motylem jestem...
Motylem się stałem,
gdy cię ujrzałem.
Powabnym paziem.
Myślą i mową
miłość wyrażam
- moja królowo.
Seksowna ważko
niebieskooka.
Zwinna igraszko
skrzydlatozłota.
Owadem mogę
na zawsze zostać,
by być przy tobie.
Wszystko by kochać!...
autor
yamCito
Dodano: 2018-06-23 11:32:35
Ten wiersz przeczytano 963 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Piękny, lekki wiersz, pozdrawiam :)
Piękna melancholia;)pozdrawiam cieplutko;)
Zaskoczyłeś!
Ale zobaczyłam, że groteska i mi pojaśniało :)
Pozdrawiam :)
:-)
A cóż to za Potwór, że wymaga wszystkiego?
Najczęściej wystarczy tak mało by się kochało.
Podoba mi się taka deklaracja :)
Pozdrawiam Pana Motyla (i Autora) :)
gorzej będzie, jak wszystko oddasz, a ona odleci z
innym motylem.
pozdrawiam :):)
Wszystko oddamy by nie być sami
fajny wierszyk pozdrawiam Ryszardzie
ładnie napisałeś Ryśku
Cudowne, miłosne wyznanie) Pozdrowionka yamCito.
Dorota.
A ja jestem dzisiaj małą biedroneczką, bez sił
Pozdrawiam Rysiu:-)
Miłość potrzebuje bliskości i spełnienia.
Życiowy przekaz.
Pozdrawiam.
Marek
https://www.youtube.com/watch?v=UeBHYWUw2Kw
I tak powstaję,
cudem się staję.
Pozdrawiam YamCito, miłych lotów wśród
kwiatów, one takie piękne.
a wszystko po to by kochać- dobrze ujęte.