Mówiłaś
była ciemna noc
nieprzenikniona ciemność
a Ty stałaś przedemną i
płakałaś
ze swych błędów mi się zwierzałaś
mówiłaś, że w swym życiu
wiele złych rzeczy zrobiłaś
lecz dlaczego mnie zdradziłaś
tak bardzo mnie oszukałaś
choć mówiłaś że tak bardzo mnie
kochałaś
ale jemu więcej szczęścia dawałaś
to jego namiętnie całowałaś
a mi głupiego pocałunku dać nie chciałaś
byłem dla ciebie niczym
kompletnym zerem
łatwo o mnie zapomniałaś
bo tak naprawdę nigdy mnie
nie kochałaś
cały czas mnie unikałaś
cały czas przedemną uciekałaś
nigdy nie słuchałaś
a teraz chcesz żebym Cię wysłuchał
lecz ja tego nie zrobię
bo nic pozytywnego nie widzę w Tobie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.