A mówiłaś mamo, że potwory nie...
Bajka nie dla dzieci
- za siedmioma morzami, za siedmioma
górami
żył sobie smok.smocze miał nogi, i buty
smocze.
odkąd w pożarze dom jego spłonął
więcej już z pyska ogniem nie zionął.
- To gdzie on mieszkał, mamo opowiedz.
- mieszkał daleko. za siódmą rzeką, jak
palec sam.
z dala od ludzi w jaskini ciemnej. bardzo
się bał.
a kiedy młodość swoją wspominał
płakał straszliwie, rzedła mu mina.
- ja nie chcę mamo, niech smok nie
płacze
- śpij już córeczko, proszę cię, śpij.
zaśnij nim tata do domu wróci.
skrzypneły drzwi...tata się wtoczył pijany
w sztok
córka pod kołdrę, mama zdrętwiała uciekła w
kąt.
-co to za spisek, co tu się święci?
jak ja wam dam bajkę
popamiętacie do śmierci!
Na prośbę administratora( z bólem serca to robię) usunełam domniemany wulgaryzm.
Komentarze (46)
Brrr wiersz tragiczny, dla mnie napisany troszkę w
lekkim stylu rozgardiasz, ale za to oddaje atmosferę
bojaźni przed pijanym domownikiem.