Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mówiłaś szeptaj palcami

razem w poprzek do nieskończoności
od trzydziestki w gore ręce pełne obrączek

pierwsza spędzona pod ostrzem noża
i obroty sfer niebieskich w twoim łózku
szeptałem palcami a powieki opadły do brody
podnieceni ignorując potrzeby fizjologiczne
rozmowa warta więcej niż ścisk zwieracza

podobno ufność potwierdza prawo ciążenia
ty cala w konfiturach owocnie kwitnąc
oboje parowaliśmy powoli - stycznie stygnąc
i kąciki uśmiechów patrząc na syna

potem tylko schodkowe emocje
wszystko ma tendencje do parszywienia
hibernujemy jak słoiki kompotów
mówisz ze moje zmarszczki klują bólem
w odwecie by bardziej bolało krzyczę
ze paczkujesz walkami na głowie i brzuchu
i ze przerzucę się beztrosko na chłopców
choć nie zniosę dwóch golarek w łazience
jestem sucho odludny jak Atlantyk
a ty mokniesz rankiem pod prysznicem
długo szukając drogi do kurka

nie wytrzymuje i pytam co z nami będzie
nic zdzwonimy się

autor

Kornelius

Dodano: 2009-03-28 00:06:21
Ten wiersz przeczytano 906 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Bez rymów Klimat Zimny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Vick Thor Vick Thor

jeśli opisane relacje to licentia poetica , to owszem,
ciekawie ten temat jak zegarek tyka (omega z 1922)
,jeśli to prawdziwe przeżycia ,to traumy współczuję bo
fakty zawsze w oczy kłują.

mistiq mistiq

bardzo mi się podoba...
"sucho odludny jak Atlantyk..."ehhh

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »