Mówili ci....
Mówili: żyj tak aby przez ciebie nie
płakano
aby wraz z tobą do nieba się śmiano
aby nikt przez brak twej miłości nie był
zły
albo z tej złości w inne wpłynął sny
Mówili lecz ty ich nie słuchałeś
wolałeś żyć chwilą, życie zmarnowałeś
nie tylko sobie, cierpisz nie tylko ty
komuś innemu przez ciebie płyną łzy
wielu ludz upokorzyłeś
z wieloma w kotka i myszke się bawiłeś
ile dziewczyn przez ciebie płakało??
ile serc twoje postępowanie złamało??
Myślałeś, że laski są dobre na jedną noc
i co wieczór inną brałeś pod koc...
Myślałeś, ale się myliłeś
ich serca egoizmem raniłeś...
Mówili ci że przez ciebie płakały,
że już nigdy naprawde sie nie śmiały
swym urokiem ich opętałeś
uczucia zawiodłeś, serca złamałeś
ja też uroku ofiarą padłam twego
nauczyłam się od ciebie dużo złego
innych zaczełam traktować...tak jak ty to
robiłeś
i ranić...jak ty mnie kiedyś zraniłeś
....nauczycielowi obłudy, egoizmu i braku uczuć, to dla ciebie " kochany"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.