Może być inaczej

Piękna melancholia, nie wszystkie serca są z kamienia,
zatem
będzie dobrze:)
Pozdrawiam serdecznie:)

wzruszylam sie czytajac Twoj wiersz!

Piekny wiersz...czytalam, bedac w Koszalinie...:)

No... nic dodać nic ująć, udany tekst.

Miłość nie zwycięży kłopotów. Ale miłości łatwiej
przez nie przebrnąć. Widzę, że szukałeś nie w tym
miejscu co powinieneś. Ale pewnie w końcu natrafisz na
ogród z pięknymi różami. Pozdrawiam:)

Udany, powiem więcej:)) bardzo udany! A gdzie jest ten
ogród?

Pisz, przełam krąg kamiennych serc. Twój wiersz jest
pełen żalu, ale rozumiem jego przesłanie i emocje,
które Tobą targają. Pozdrawiam serdecznie.

w czułym tańcu i serce może się obudzić...

gdzie jałowa ziemia tam trudno o różę...a kamienie są
stałymi(obrona)

"Kamienne serca" najlepszą frazą.. M.

w końcu jesteś sobą i wiesz co z tym zrobić, a
melancholia minie, ciekawie opisane myśli zwątpienia

Ogród kwitnących róż ostoją kamiennych serc, też go
szukam i mam cichą nadzieję, że go znajdę. Wzruszyła
mnie Twoja miniaturka i skłoniła do zadumy. Pozdrawiam
:)

Chyba się zmówiliśmy , bo u mnie też są kamienne
serca:)

"cóż mnie obchodzi
czuły taniec
na dwa oddechy"... niesamowita samotność i gorycz w
wierszu, bardzo ciekawie napisany

dobra i ciekawie napisana miniaturka...kiedyś i dla
ciebie rozkwitnie różą, stwórz jej podatny
grunt...pozdrawiam